Background: Herlitz od lat znany jest jako marka tworząca wysokiej jakości artykuły biurowe i szkolne, która w swojej ofercie dla najmłodszych posiada zarówno plecaki, jak i tornistry. Te ostatnie sukcesywnie notowały wyraźne spadki popularności.

Wyzwanie: zatrzymać i odwrócić trend spadkowy notowany przez niechciane i mało popularne tornistry.

Rozwiązanie:

z tornistrami jest jak z matmą. Wiadomo, że się przyda, wiadomo, że wszystko się zgadza, że to podstawa, ale przygody z nimi jak na grzybobraniu. Kiedyś każdy tylko czekał, kiedy wreszcie wyrośnie z tornistra i z plecakiem wejdzie w „dorosłe życie”. Dlaczego? Bo tornistry nigdy nie miały dobrego PR-u. I mimo że przeszły olbrzymią metamorfozę i w niczym nie przypominają pudeł na plecach, to wciąż kojarzone są z nudnym i praktycznym ekwipunkiem pierwszaka.

Dlatego zaczęliśmy od opowieści. Takiej, której sami jako dzieci, chcielibyśmy słuchać, opowiadać i rozwijać. W ten sposób narodził się Super-T, czyli superbohaterski tornister pełen mocy przez naprawdę duże T, który powraca w wielkim stylu, by zamienić nudną „budę” w pełną atrakcji przygodę. Wszystkie praktyczne zalety tornistra stały się mocami: odblaski – mocami światła, lekkość – mocą lewitacji, nieprzemakalność i odporność na zużycie – mocami niezniszczalności etc. Historię przygód Super-T opowiedzieliśmy w kampanii GDN, gdzie szliśmy krok w krok za odbiorcą i na każdym etapie ścieżki zakupowej przypominaliśmy o naszym bohaterze. Razem z popularnym wśród rodziców i dzieci kanałem Świat Matyldy rzuciliśmy Super-T szkolne wyzwania, by na YouTube i w mediach społecznościowych pokazać, jak tornister nowej generacji radzi sobie z wyzwaniami nowej szkoły.